system automatycznej niwelacji terenu

Na dużych placach budów w jednej chwili pracuje często wiele rodzajów sprzętu budowlanego. Zwłaszcza podczas wykopów występujących na obiektach liniowych można się spotkać z tym, że na jednym kilometrze na raz spotyka się nawet kilka koparek. Praca przy tego typu obiektach jest szczególnie trudna jeśli chodzi o niwelacje poziomów. Pomyłki o kilka centymetrów mogą się przerodzić w potężne straty, dlatego tak bardzo dba się w takich miejscach o poziom.

Przegląd bezkonkurencyjnego oprogramowania do niwelacji terenu

bezkonkurencyjne oprogramowanie do niwelacjiJak już wspomniałem niedokładna niwelacja terenu może być opłakana w skutkach jeśli nikt nad nią nie panuje. Wyobraźmy sobie sytuację, że ktoś niweluje teren jakiejś wielokilometrowej drogi przy pomocy kilku koparek. Załóżmy, że każda z nich będzie kopała o kilka centymetrów niżej niż powinna i będzie się odnosiła do poprzednich wykopów kopanych przez inne koparki. Po kilku kilometrach może się okazać, że różnica wysokości przy takim układzie będzie sięgała nawet kilku metrów. Dlatego właśnie ważna jest kontrola głębokości wykopu, którą powinno się robić jak najczęściej. Jest to jednak czasochłonne zadanie, ale za to jest alternatywa. Można zamiast pomiarów zakupić bezkonkurencyjne oprogramowanie do niwelacji terenu sprzężone z systemem komunikacji z koparkami. Takie oprogramowanie ma w bazie danych zapis odnośnie wielkości niwelowanego terenu w danym miejscu i te dane udostępnia systemowi komunikacyjnemu, który wysyła je do koparek. Taki system działa w oparciu o prosty czujnik sprzężony z wyświetlaczem, na którym operator ma tylko informacje, czy kopać płycej, głębiej czy też poziom wykopu jest na właściwym poziomie. Operator nie musi się w takim przypadku martwić o nic więcej. Gdy tylko chcemy zaktualizować wysokość, to wprowadzamy tylko dodatkowe dane do systemu, a koparki same będą wiedziały co mają robić.

Zaawansowane systemy niwelacyjne to już prawdziwa przyszłość, jeśli chodzi o wykonywanie wykopów. Wiele firm dzięki nim testuje autonomiczne systemy kopiące, które w ogóle nie wymagają operatorów. Działa to w ten sposób, że taki system steruje autonomicznymi koparkami sterowanymi przez wewnętrzną automatykę. Okazuje się, że przy dużym zakresie robót radzą sobie one o wiele lepiej niż prawdziwi operatorzy. Być może właśnie taka czeka nas przyszłość.