Sukienka wzbudziła cudowne wspomnienia

Wspomnienia są bardzo ważne, każdy z nas zdaje sobie z tego sprawę na różnych etapach swojego życia. Właśnie one pozwalają poznać historię rodziny, a także ciekawostki z młodości naszych rodziców, czy babć. Nie trzeba być sentymentalnym człowiekiem by doceniać elementy, które składają się na poznanie lub przypomnienie tego co było kiedyś.

Co stało się z moją sukieneczką?

sukienka do chrztuPrzy generalnym remoncie mojego domu rodzinnego znalazłam małe, niepozorne pudełeczko. Szczerze mówiąc na pierwszy rzut oka spokojnie można by było je wyrzucić. Jednak sprawdziłam jego zawartość, która mnie ewidentnie zaszokowała. Mama zbierała do pudełka takie sentymentalne pamiątki z mojego dzieciństwa. Pierwsze buciki, sukienka do chrztu i takie podobne rzeczy. Nie spodziewałam się, że znajdę coś takiego, ponieważ myślałam, że to się mogło zgubić lub zwyczajnie nie było przechowywane. Ta mała sukienka do chrztu przywiodła takie wspomnienia, przywołała cudowne opowieści, zachęciła do wspólnego obejrzenia zdjęć z tego okresu, a ona zwyczajnie leżała na dnie szafy. Dzięki temu, że to się zachowało znowu dowiedziałam się kilku nowych ciekawostek o moich rodzinie. Na wszystkich zdjęciach sukienka do chrztu nie wyglądała tak dobrze, jak w rzeczywistości. Moja chrzestna bardzo się postarała wybierając taką ładną białą szatkę. Spędziłam z rodzicami dość sporo czasu omawiając każdą rzecz z wcześniej wspomnianego pudełka. Moim zdaniem to był cudownie spędzony czas, mogliśmy porozmawiać na spokojnie i pośmiać się z tego co było kiedyś. Uwielbiam takie momenty, gdzie możemy trochę pożyć choć chwilę tymi wspomnieniami, porozmawiać o tym jak radziłam sobie w dzieciństwie. Opowieści o odrzuceniu butelki i przejście na kubek z dzióbkiem, o pierwszych krokach, czy nawet o pierwszych kłótniach z kuzynostwem. Niby zwykłe rzeczy takie jak sukienka do chrztu, pierwsze buciki, a nawet pierwsze zdjęcie zrobione w szpitalu jednak dają motywacje do podtrzymywania wszystkich wspomnień, tradycji. Takie małe, a sprawiło wiele radości nie tylko mi, ale i moim rodzicom.

Cudownie jest móc wraz z rodziną wspominać, ale i tworzyć nowe wspomnienia dla przyszłych pokoleń, które mogą być ciekawe tego jakie wiedliśmy życie. Mając jakieś pamiątki faktycznie jest łatwiej wracać do niektórych zdarzeń z przeszłości, więc naprawdę warto kolekcjonować potencjalnie sentymentalne rzeczy. W przyszłości na pewno będzie do czego wracać z uśmiechem na twarzy.